Pobudka - 8.00. Startuję ze środuli, z bloku mieszkalnego. O 9.00 autobus z dolnej środuli, wzdłuż ul. 3 Maja. Na 8.45 jestem umówiony z Mentosem - kumplem ze szkoły, jak zwykle spóźnia się menda przez co musimy biec jak szaleni... Mieliśmy 7 min ale udało się na styk. W środku już na nas czekali. Chmielu - organizator wypadu, jak również mój kumpel ze szkoły i jego dwóch znajomych. Jedziemy autobusem 811 prosto pod Hutę Katowice, jadąc przez centrum Dąbrowy Górniczej. Trasa trwa około 30 min, czyli i tak nieźle - bus był pośpieszny. Jesteśmy na miejscu.